[Lowc@]

Wszyscy tak lubią fantasy Tolkiena. A czy ktos kiedyś czytał Świat dysku Terrego Pratchetta?? Normalnie zlać się można jak si to czyta.

[SZachu]

Nie miałem okazji tego przeczytać, ale wszystko można nadrobić.

[Lowc@]

Naprawde warto. To dzięki tym książkom polubiłem Fantasy. A Pratchett pisze takie jajcarskie że normalniemożna się pokładać(polecam "Mort" i "Muzykę Duszy")ale trzeba przeczytać najpierw "kolor magii" żeby wszystko wiedzieć o kosmologii.

[Fang]

Wszyscy tak lubiom fantasy Tolkiena. A czy ktos kiedyś czytał Świat dysku Terrego Pratchetta?? Normalnie zlać się można jak si to czyta.

Tylko mnie nie wyklinajcie ale osobiście nie lubie Tolkiena pisze książki zbyt opisowo i nie pozostawia miejsca na wyobrażnie ale wracajac do tematu Świat Dysku Terrego Pratchetta jest naprawde spox napisany z humorem i z dobrym smakiem bo ostatnio książki "humorystyczne" sa hamskie.Ostatnio przeczytałem Maskarade czyli najświeszą cześć i napewno nie był to czas straony.

[Lowc@]

Tolien troche nudzi w Władfcy perścieni opisami a Terry poprostu se jaja robi hehe krótko i na temat

[fromhell]

Jeszcze nie czytałem, a rzeczywiście moze to być dobra pozycja.Podaj jak byś mógł tytuł dokładny.Dzięki!!

[Lowc@]

Książek jest 19 więc podam najlepsze:
"Kolor magii"(trzeba przeczytać żeby wszystko wiedzieć ale poszątek jest nudny)
"Blask fantastyczny"(lepszy niż Kolor magii)
"Równoumagicznienie"(genialne)
"Mort"(polejesz się ze śmiechu hehe)
"Czarodzicielstwo"(jedna lepszych)
"Kosiarz"(O moim ulubionym bohaterze: panu śmierć)
"Muzyka duszy" też o śmierci
"Eryk"
"Piramidy"
"Ciekawe czasy"
RTe są warte przeczytania bo sprawdziłem ale jesty wiele innych interesujących np. "STRAŻ! STRAŻ!" czy "Maskarada"[/b]

[Melkor]

Prattchet jest nie najgorszy (czytaj ze jest bardzo dobry), jesli chodzi o fantastyke. Tylko, ze tak powiem nie jest to taka typowa fantastyka- powiedzialbym, ze wprowadzil duzo innowacyjnosci do fantasy i mozna stwierdfzic, ze stworzyl taki wlasny nurt fantasy. Ale nie sa to rowniez ksiazki wymagajace, choc niektore zarty sa genialne i przedstawione w miare trudny sposob (moj kolega, co kocha SWiat dysku, lazil za mna calymi dniami po szkole i cytowal mi to do ucha- mozna bylo miec dosyc swiata dysku).
No i nie zgadzam sie, ze opisy Tolkiena sa nudne i jest ich za duzo. POzytajcie sobie panowie "Nad Niemnem"

[Qulis]

Ostatni skonczylem "Blask fantastyczny" (konkretnie wczoraj) i musz stwoerdzic ze naprawde fajnie sie czyta , az sie ciesze ze natknolem sie na to u kulegi w domu:P, dzis bylem w bibliotece szkolenj ale te wapniaki oczywicie nie maja, zreszta wladce ( i to jeden egzemplarz) zalatwili dopiero po nakreceniu filmu.

Ale bedzie dobrze bo powiedzialem zeby sprawdzila u siebie w szkole a jak wszytsko zawiedzie to wyjatkowo pozostaje empik

[Lowc@]

NIby umarłem ale co tam. Świat dsku to książki na 1-2 najdłużej 3-4 dni a Pratchet jezcze żyje więc będą kolejne Mnie osobiście podobąły się wszystkie te książki

[Qulis]

NIby umarłem  ale co tam.

Kontakty z zaswiatami :P (popraw sobie podpis bo liczba postow ci sie juz nie zgadza:P)

Ej walsnie sciagnolem sobie jakas czesc pt. "Nauka swiata dysku" tytul i pierwsze zdania wskazuja na to ze to jest jakies wprowadzenieprzedstaiwnie swiata dsyku a w popszednich postach zostalo napisane ze taka role spelnia "Kolor magi" wiec jak to jest??

[Melkor]

Kontakty z zaswiatami :P (popraw sobie podpis bo liczba postow ci sie juz nie zgadza:P)

Ej walsnie sciagnolem sobie jakas czesc pt. "Nauka swiata dysku" tytul i pierwsze zdania wskazuja na to ze to jest jakies wprowadzenieprzedstaiwnie swiata dsyku a w popszednich postach zostalo napisane ze taka role spelnia "Kolor magi" wiec jak to jest??

Nauka swiata dysku to sa bodajze "na wesolo" fizyczne wlasciwosci swaita dysku, a kolory magii to pierwsza ksiazka ze swiata dysku, ale nie nazwalbym jej wprowadzajaca.