[THEgothic]

Ja lubię Krasnoludów, Wilkołaki i Smoki :P

[Artius]

Mi do gustu zawsze przypadali ludzie z domieszką krwi innych ras.
Mam tu na myśli osobników pokroju półelfów i innych pół ludzi, pół coś tam.
Podoba mi się w nich to, że należą do obydwu ras i jednocześnie do żadnej. No i zazwyczaj mają dostęp do wyjątkowych zdolności lub rzadkiej magii.

[PanKiller]

też uwielbiam wilkołaki, nie wiem czemu - tak po prostu mi przypadły do gustu. I oczywiście krasnoludy (te brody, topory i ich język u Tolkiena)

[Smutas]

wilkołaki, wampiry... to takie oklepane. Mi już bardziej podobają sie utopce. Może nie są tak "scenariuszodajne" jak pozostałe stwory, ale mają duzy potencjał. Już szybciej bym się ich spodziewał spotkać niż wilkołaka. :-)

[wisnia12]

Twardo i zdecydowanie Krasnoludy.

[Tizgar]

Mroczne Elfy w każdej grze bądź filmie itp, tam gdzie występują w okół nich dzieją się najważniejsze wydarzenie w każdej są opisywane podobnie jako najbardziej tajemnica rasa najlepiej władająca czarna magia co stawia ich ponad wszystkich ( sami tak o sobie twierdza ) a prawdy w tym jest dużo gdyż zawsze są ukazywani jako ci lepsi bądź najlepsi.

[Smutas]

Wszystko to rasy humanoidalne. Mi brakuje dobrej gry/powieści fantasy, gdzie inteligentna rasa nie będzie humanoidalna. I nie chodzi mi tu o orki czy elfy. Nawet podobne kształtem do człowieka gady czy owady też się nie liczą. Będąc szczery, jak dotąd nie trafiłem na dobrze przedstawioną rasę obcych, która fizycznie by się od nas mocno różniła.

[Dassanar]

Napisał Tizgar

Mroczne Elfy w każdej grze bądź filmie itp, tam gdzie występują w okół nich dzieją się najważniejsze wydarzenie w każdej są opisywane podobnie jako najbardziej tajemnica rasa najlepiej władająca czarna magia co stawia ich ponad wszystkich ( sami tak o sobie twierdza ) a prawdy w tym jest dużo gdyż zawsze są ukazywani jako ci lepsi bądź najlepsi.

Bzdura. Widziałeś np. Sacred, gdzie są jedynie w jednym z pobocznych wątków (no dobra, musisz przez nich przejść jeszcze na pewnym etapie głównego, no i Twoja postać może być tej rasy, ale to wciąż nie czyni, że są najważniejsi, bo jest mnóstwo ważniejszych)? Nie ma to jak uogólnianie

[Tizgar]

A przeczytałeś to w nawiasie ? to się odnosi do całej treści mroczne elfy zawsze uważają siebie za najważniejszy i najlepszych scharakteryzowałem ich na podstawie tego jak oni siebie postrzegają :P

[Dassanar]

No widzisz, właśnie ciężko było się doczytać z tego nieskładnego posta, na podstawie czego ich scharakteryzowałeś. Jak nie chcesz na przyszłość takich nieporozumień, to naucz się pisać jakoś bardziej zrozumiale, bo ten ciąg wyrazów może ładnie zmylić