[Webster]

Napiszcie jakie bugi spotkaliście na swojej drodze podczas grana w G3:ZB

Ja spotkałem takie:

Gdy chcę wejść do wody i popływać Bezi zamiast zacząć pływać schodzi na dno i chodzi sobie jak gdyby nigdy nic.
W Vengardzie spotkałem faceta który lataj w kółko, niby nic dziwnego, ale on miał tylko głowę i ramię i nic więcej.
Zaatakowała mnie krowa, zwykła krowa.

[Macios318]

Ja mialem tak:
-Lee sobie poszedl za wyznaczony teren i nieszlo do niego dojsc
-Z tym plywaniem tez mialem
-Krowa tez mnie zaatakowala
-Cialo orka zawislo w powietrzu i nieszlo do niego dojsc
To chyba tyle

[szyms]

Ja:
-zawsze po teleportowaniu się bezi mi idzie do przodu a nic nie wciskam
-Jak przegrałem walkę na arenie idę do gościa i mówię chce spróbować jeszcze raz a on nic
-nie ma głosu czasami jak z kimś rozmawiam
-Bezi mówi kwestie dialogowe które ma mówić osoba która z nim rozmawia
- gdy z kimś rozmawiam to rozmowa się przerywa i znów muszę zagadywać.
-jak kogoś gdzieś prowadzę to masakra, nawet przez most sprzymierzeńcy nie mogą przejść, gubią się itp


Troche jest tych błędów jak sobie coś przypomne to napisze. Czekam na kolejną łatkę bo 1.6 pomogła ale dalej jest źle o wiele za dużo błędów. Dla mnie ta gra to męczarnia ale jestem fanem gothika i po prostu muszę go przejść, choćbym miał pokaz slajdów:P

EDIT: Nie wiem czy do bug, ale jak zabiłem paladyna to wziąłem mu Pancerz

[Xardas99]

Ja:
-Większość wymieniowych wyżej z tym że przy teleportacji Bezi idzie mi na skos w losową stronę świata.
-Theodor strażnik przed wejściem do Lee w pewnym momencie zaczyna mówić po Niemiecku.
-Większość ludzi nie chce ze mną rozmawiać żeby wręcz nie powiedzieć że mnie olewają.
-Znalazłem Thorusa w momencie w którym powinniśmy zabijać głównego bossa, siedzi sobie chłopak pod Nemorą.
-Nie mogę zabierać mięsa ze zwierząt jedyne zwierze które mogę obrabiać to krowa.
-Thorus do pewnego momentu jest nieśmiertelny, po utracie paska życia (całego) dalej sobie stoi i nas ciacha

[dune2]

Mnie najbardziej irytuje blad polegajacy na tym ze nie mozna zbierac:
- kamiennych korzeni (tez to macie czy tylko ja ? )
- futer
- beczek z rybami
- niektorych artefaktow
Bezimienny sie schyla wykonuje ruch brania ale tak naprawde nie bierze bo przedmiot dalej jest na miejscu.
Ponadto nie mozna :
- uzyc zbroi palladyna mimo ze ja posiadamy
Przenikanie :
- bizonow przez kamienie podczas walki
- nogi bezimiennego zapadaja sie czesto pod ziemie
- drzewa lub rozne przedmioty wisza w powietrzu

Ponadto nie podoba mi sie system walki glownie przez to jego zmeczenie ze juz nie moze zadac kolejnego ciosu to zapewne mialo zwiekszyc realizm ale mnie to bardziej denerwuje niz cieszy.

[zyku123]

Nie wiem czy kazdy tak ma, ale ja poprostu NIE MOGE parowac ciosow... mam pelny pasek energii, a i tak za kazdym razem dostaje kiedy uzywam bloku. Z tego co dobrze pamietam to w g3 tak nie bylo

[Webster]

Gdy na przykład idę z kimś to zdarza mi się że owa postać (ta która idzie za mną, tzn ta która jest ze mną w grupie :]) nagle znika, zapada się pod ziemię.

[lelad]

Też doznałem wszystkich opisanych wyżej bugów. Dodatkowo: postacie przenikają się, gdy strzelam z łuku widzę czarną plamę uniemożliwiającą celowanie, gdy prowadziłem paladynów zaczęli walczyć między sobą i nie mogłem tego przerwać, podobnie było z nieumarłymi, którzy mnie atakowali, są miejsca w plenerze gdzie jest zakłócenie tła i praktycznie nic nie widać.
Osobna sprawa to dubbing: częsty brak głosu, źle dobrane głosy, mylące wypowiadane kwestie, chwilami mowa po angielsku. Zrypany dziennik misji.

[jam tam]

U mnie Kan zamiast walczyć z Magiem Wody w Okarze był w Monterze..
Także u mnie był błąd z parowaniem ciosów... :|

[lelad]

Jeszcze jeden bug:
Kiedy Bezimienny miał iść z Miltenem zabić Mistrza Przywołań , pokazały się napisy, że przyłączają się do niego Lee wraz z paladynami. Ale na akcję poszedł tylko z Miltenem. Po zabiciu Mistrza Przywołań znowu pokazały się napisy, że Lee z paladynami opuszczają Bezimiennego chociaż ich tam nigdy nie było.

[Lord_Nerevar]

#10
To nie bug poprostu milten na nas nie czeka trzeba zobaczyć gdzie on idzie potem wczytać spokojnie pójść tam z armią choć w zasadzie to że na nas nie czeka to jest bug
Co do bugów to jest ich tyle że chyba nie ma sensu wymieniać...

[Hussar]

Nowe bronie zadają mniej obrażen niż to wynika z ich statystyk.
Przetestowałem kilka i "pożeracz czaszek" z obrażeniami 290(zaostroszony) zadaje mniej niz zwykły palladyna z podstawki 95(zaostrzony).Testowałem na zwierzętach i orkach.
Przykład-8 trafień na przy obu broniach ze zwykłym zamachem i ork elita pada w tym ,ze przy mieczu palladyna,po 7 ciosie przeciwnik ma mniej życia ,niż po 7 trafieniu z pożeracza czaszek,dlatego palladyna>pożeracz.