[zwierzak]

sluchajac to co mowily mi smoki wychodzi ze SO jest Beliarem. Jak pamietam rozmowy smokow sie uzupelniaja w taki sposob ze wlasnie to wychodzi. Co proawda dziwne to by bylo bo Xardzas przejol moc SO a wiec automatycznie stal by sie nastepnym bogiem

[Wojt]

Ne....smok ożywieniec jest śniacym.Wskazują na to słowa Xardasa na statku "Co nie dokonało się w świątyni śniącego dokonało się teraz".To jest moja interpretacja.

[Karanthir]

Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale wydaje mi się, że smoki mówiły o tym że SO jest tylko jakimś pośrednikiem, a nie Beliarem.Chodzi o to że na początku mówiły o panu czyli Beliarze, a dopiero potem zapytane kto nimi dowodzi, mówiły że jest tutaj ktoś kto wypełnia jego wolę i to właśnie jest SO

[zwierzak]

Ne....smok ożywieniec jest śniacym.Wskazują na to słowa Xardasa na statku \"Co nie dokonało się w świątyni śniącego dokonało się teraz\".To jest moja interpretacja.

akurat to zdanue co powiedzniales NIE jest trzafne i w ogole nic nie mowi o tym ze SO to śniacy bo to mowi poprostu o tym ze Xardas w swiatynui Sniacego nie mogl przejac jego energi i dopiero terz udalo mu sie to

[noodles]

jak se przypominam to sam smok ozywieniec mówił że jest wysłannikiem beliara, a potem xardas na statku tez cos mamrotał że to beliar wybrał go na swego posłańca.

[szubertus]

Nie, smok ożywieniec nie moze byc Beliarem, bo wtedy bezimienny byłby Innosem

[kashub]

SO nie jest Baliarem! Jest Jego wysłannikiem (coś takiego jak My dla Innosa) 8)

Śniącym raczej też nie, bo Śniący został "wchłonięty" i zawalony swoją światynią... Wątpie, aby komuś chciało sie go ożywiać. Demonów jest wystarczająco dużo...

[Parlan]

So nie jest żadnym wysłannikiem albo pośrednikiem, jest wybrańcem Belaira tak jak my Innosa, zresztą tylko my i on możemy się mierzyć. Mówił coś w stylu

"Moim przeznaczeniem jest costam, cośtam, tak jak twojim jst cośtam cośtam" zależy od gildi. No ale jak xardas teraz ma jego moc to nie wiem czy to belair zamierzał czy nie :P

[Xelos]

Tej teorii przychylił by isę bardziej. Jednak i tak nie jest trafna. Tak jak powiedzieli wyżej.. smok jest swego rodzaju wybrańcem Beliara który posiadł jeno część mocy danej mu przez jego boga. Tak jak w naszym przypadku.

[kwik]

i też coś było że bestia wróciła do królestwa Beliara

[kosa]

to co tam gadaiol moze znaczyc wiele to ze zna i wie kto to jest moze sie od tego ze to snioncy albo wybraniec beliara przeciesz magowie muwiol ze to swiontynia beliara to czyj wybraniec tam mogl by byc to ze Xardasowi nie udalo sie wchlonos mocy to moze oznaszac znow ze to snioncy albo ze Xardas chce wchlonoc moc wybranca czym sie wtedy stani czyms w rodzaju wybranca

[Ulthar]

Wedłóg mnie to SO to nie jest śniący tylko wysłannik i wybraniec Beliara i to co mówił oznaczało że przecież wiemy że jest panem smoków a Xardasowi chodziło o to że nie udało mu się wchłonąć moc Śniącego i SO nie jest ucieleśnieniem Beliara tylko jego sługą to chyba wszystko.