[xeroloth]

Witam wszystkich.

Ostatnio czytając forum spotkałem się z wieloma tematami na "wspaniałą" grę różnymi klasami. Ponieważ rzygać mi się chciało czytając tamte bzdury, postanowiłem zapoczątkować ten temat.

Może słowem wstępu powiem, że przedstawione niżej bulidy dotyczą trzech głównych możliwych dróg rozwoju postaci. W opisach nie uwzględniłem bonusów do siły/zręczności/many jakie daje nam noszona biżuteria. Wstępny level postaci jakim się kierowałem to 45, ponieważ jest on dość łatwy w zdobyciu przed wyruszeniem na Irdorath. Każda z przedstawionych postaci jest prognozowaną na 5 rozdział gry.

Zaczynajmy...

WOJOWNIK
BROŃ DWURĘCZNA + KUSZA
GILDIA: ŁOWCA SMOKÓW

Punkty Nauki wydane na umiejętności:

• siła do 90 pkt - 162 PN
• broń dwuręczna do 65% - 86 PN
• języki - 30 PN
• mikstura siły - 20 PN
• mikstury życia + permanentna - 19 PN
• skórowanie - 5 PN
• otwieranie zamków - 10 PN
• kowalstwo (miecz, magiczny miecz dwuręczny, ciężki magiczny miecz dwuręczny, duże magiczne ostrze na smoki) - 22 PN
• krew/łuski smoka/płyty pancerza pełzacza - 13 PN

• zręczność do 34 pkt - 24 PN

sumując daje nam to 391 PN.
450 - 387 = 59 PN, które możemy wydać na co chcemy i to przed wyruszeniem na Irdorath na 45 levelu! Osobiście polecam kuszę, której nie wypisałem w zainwestowanych punktach.

Bonusy jakie miała postać - 97 siły, 35% broni dwuręcznej, 53 zręczności. Postać nosi celowo broń z umiejętnością do dwuręcznych aby zaoszczędzić PN. Postać nie nosi Szponu Beliara - jest on jej zbędny. Postać uwarzyła i wypiła 12 mikstur dodających stałe PŻ dzięki zaoszczędzonym szczawiom królewskim, przez co ma ogromnego kopa do Punktów Trafień.

ŁUCZNIK
BROŃ JEDNORĘCZNA + ŁUK
GILDIA: PALADYN

Punkty Nauki wydane na umiejętności:

• zręczność do 60 pkt - 76 PN
• łuk do 70% - 102 PN
• broń jednoręczna do 59% - 74 PN
• języki - 30 PN
• mikstury siły i zręczności - 40 PN
• otwieranie zamków - 10 PN
• kradzież kieszonkowa - 10 PN
• skórowanie - 5 PN

sumując daje nam to 347 PN.
450 - 347 = 103 PN, które wydajemy całkowicie na siłę (której tu nie uwzględniłem) oraz pomniejsze umiejętności jak na przykład płyty pancerza pełzacza czy runy paladyna. I to tylko na 45 lvlu.

Bonusy jakie miała postać - 100 zręczności, 68 siły, 30% łuki, 41% jednoręczne (postać ma założony pierścień Morgana). Postać nosi Szpon Beliara i stale go ulepsza, aż do założenia Gniewu Innosa i podniesieniu broni jednoręcznych do 100%.

MAG
RUNY
GILDIA: MAG OGNIA

Punkty Nauki wydane na umiejętności:

• kręgi magii - 30 PN
• mikstury many + permanentna - 19 PN
• otwieranie zamków - 10 PN
• skórowanie - 5 PN
• tworzenie run (ognista strzała, szkielet goblin, lodowa lanca, duża kula ognia, przyzwanie demona, lodowa fala) - 68 PN
• języki - 30 PN

sumując daje nam to 162 PN.
450 - 162 = 288 PN, które wydajemy w całości na zwiększenie many, której tu nie uwzględniłem oraz drobnostki takie jak np usuwanie serc. Słowem wyjaśnienia co do run, które postać umie tworzyć - runy: kula ognia, przyzwanie szkieletu, bryła lodu, deszcz ognia zdobyte dzięki pomocy czaru bryła lodu i starego sposobu na oszczędzenie PN.

Bonusy jakie miała postać - 283 many + cała reszta. Jak widać taki czyściutki mag ma ogromne zasoby many, co pozwala na rzucenie naprawdę dużej ilości zaklęć przed jej uzupełnieniem.



To chyba tyle, jeśli macie jakieś pytania walcie śmiało, chętnie na nie odpowiem (np co i jak i gdzie i jakie konkretnie miałem bonusy).

Powodzenia w tworzeniu swojej własnej "idealnej" postaci.

[Till]

Jak dla mnie najlepiej gra się postacią z początku rozwijającą zręczność, pod koniec 1/2 rozdziału wykorzystującą bonusy (ale szczawi tylko z 10), a następnie rozwijającą siłę. W ten sposób przez całą grę nie ma problemów z żadnymi stworami.

Tak wyglądała u mnie postać pod koniec 1 rozdziału (wykorzystane bonusy od mikstur zręczności, zrobionych z 10 chyba): http://img135.imageshack.us/img135/8...jhgytyrjgh.jpg

Na koniec za to wyglądało to tak: http://img87.imageshack.us/img87/423...ghjkjkhghj.jpg
Dzięki dużej ilości zręczności pod koniec gry i mistrzowskim stopniu kuszy, a także wymaksowanej broni jednoręcznej i sporą ilością siły Dwór Irdorath nie stanowił absolutnie żadnego problemu.
Gdybym jeszcze nie oddał Szponu Beliara, to by było jeszcze łatwiej, ale nie chciałem, żeby aż tak łatwo było.

Więc proponuję postać:

• zręczność do około 80, czy też 70

• łuki, żeby razem z bonusami z tablic w Khorinis było na strzelca

• kusze do 40% (chyba że jak ktoś chce, to może do 80)

• broń jednoręczna do 69, chyba że będzie się korzystać z MONS, to do 59

• mikstura siły i zręczności

• kradzież kieszonkowa

Reszta umiejętności wedle uznania. A siłę rozwijać po skończeniu rozwijania zręczności na początku gry.

[Krz90]

xeroloth jeśli chodzi o łowce smoków to czemu dałeś skórowanie przecież bez tego da się przejść grę tylko są na to 2 zadania 6 skór wilków zdobędziesz a skóra czarnego trolla nie jest koniecznym zadaniem a kolwastwo nie jest potrzebne tylko 2 pkt nauki trzeba wydać na to i te ostatnie miecze da rade wykuć a po wykuwać inne miecze bez sens smocza krew dobrze smocze łuski nie potrzebne płyty pancerza pełzacza też nie wiem po co to komu.

[Sturmovik]

BROŃ DWURĘCZNA + KUSZA

Osobiście polecam kuszę, której nie wypisałem w zainwestowanych punktach.

Kusza to broń ultra-wymagająca w Nocy Kruka. Aby nosić lepsze egzemplarze wymagana jest siła, jednak obrażenia zwiększane są dzięki zręczności, dlatego jeśli chcesz być dobrym kusznikiem to rezygnujesz ze wszystkiego i pakujesz w kusznictwo + siła + zręczność. Powierzchowne rozwijanie nie ma zbytniego sensu - obrażenia są po prostu za słabe.

siła do 90 pkt - 162 PN

Tracisz tutaj przy przeskoku. Lepiej się wysilić i przeskoczyć z 89 na 94, oszczędzając sporo PN i zyskując dodatkowe 4 pkt (odnoszę się do Twojego szablonu).

zręczność do 60 pkt - 76 PN

Nadal wytracasz punkty. 59 - 64.

broń jednoręczna do 59% - 74 PN

Lepiej podciągnąć do 64% i Pierścień Morgana nie jest już potrzebny.



Co do maga - pozostałe punkty zainwestuj chociaż trochę w jakikolwiek skill miecza, czy to jedno czy dwuręcznego. Nieraz coś zdoła podbiec i wtedy może być krucho. Szczególnie na początku.

[reshi]

Po to są żeby sprzedać ! Miecza się wykuwa żeby sprzedać ! Nawet jak się nauczysz futer a nie będziesz myśliwym nr 1 przyda się do zadań poza tym można sprzedawać jako normalny towar i zawsze się dostanie parę groszy np w gd jak się nie może wykuwać jako kowal bo brak stali i ma się nauczone futra to zabijając zdobędziesz futra sprzedasz i zawsze o 500 złota jakieś będzie więcej. A trzeba wiedzieć że w GD się liczy każdy grosz żeby coś kupić jakieś miksturki ja zawsze nawet jak szedłem czasem z 5k do gd to mi nie starczało w 2 rozdziale !! W 4 jako ŁS trzeba mieć z 20k żeby mieć tam na zbroję i na mikstury .

[xeroloth]

Krz90:

jeśli chodzi o łowce smoków to czemu dałeś skórowanie przecież bez tego da się przejść grę tylko są na to 2 zadania 6 skór wilków zdobędziesz a skóra czarnego trolla nie jest koniecznym zadaniem

Czeladnik Bospera, proste i logiczne. Łatwy zarobek i przydatna umiejętność. Poza tym to tylko 5 PN, pod koniec gry i tak ma się ich zapas, który zostaje...

a kolwastwo nie jest potrzebne tylko 2 pkt nauki trzeba wydać na to i te ostatnie miecze da rade wykuć a po wykuwać inne miecze bez sens

Bez sensu to ty jesteś, magiczne bronie można nosić posiadając niewiele siły, do tego dodają one bonus do dwuręcznej.

smocza krew dobrze smocze łuski nie potrzebne płyty pancerza pełzacza też nie wiem po co to komu.

Łuski niepotrzebne? Powiedz mi geniuszu skąd wziąłbym wtedy pancerz łowcy na poziomie średnim? Płyty pełzaczy po co? Po dobrą zbroję już na początku drugiego rozdziału. Jeśli nie pojmujesz, nie mój interes.

Sturm:

Kusza to broń ultra-wymagająca w Nocy Kruka. Aby nosić lepsze egzemplarze wymagana jest siła, jednak obrażenia zwiększane są dzięki zręczności, dlatego jeśli chcesz być dobrym kusznikiem to rezygnujesz ze wszystkiego i pakujesz w kusznictwo + siła + zręczność. Powierzchowne rozwijanie nie ma zbytniego sensu - obrażenia są po prostu za słabe.

Wiem. Doskonale to wiem Jednak skoro już postać jest głównie nastawiona na pakowanie siły to i tej zręczności z bonusów będzie miała trochę. Skoro można nosić kuszę, to dlaczego by nie?

Tracisz tutaj przy przeskoku. Lepiej się wysilić i przeskoczyć z 89 na 94, oszczędzając sporo PN i zyskując dodatkowe 4 pkt (odnoszę się do Twojego szablonu).

Niekoniecznie. Zauważ ile punktów będę miał, jeśli do tych 90 dodam bonusy. Nawet bez zakładania biżuterii starcza na duże magiczne ostrze na smoki, a na tym głównie się opierałem. Poza tym, licz jeszcze bonusy z Irdorath. Przy maksymalnym dopakowaniu bonusów można skończyć nawet 240+ siły.

Nadal wytracasz punkty. 59 - 64.

Jw. Nie wytracam ich, dam radę założyć smoczy łuk po zjedzenie bonusów. Podczas wizyty na Irdorath zręczność jeszcze wzrasta. No i z kolejnego logicznego punktu widzenia - na co mi dodatkowe 4 punktów zręczności, skoro orka wojownika itd i tak mam na dwa strzały? Te 4 punkty nic mi nie dadzą i tak i tak poleci na 2 hity

Lepiej podciągnąć do 64% i Pierścień Morgana nie jest już potrzebny.

Niby tak, ale zauważ, że na dobrą sprawę nie ma żadnego wartościowego pierścienia, który pomagałby tyle, co właśnie ten. A dzięki niemu można te dodatkowe PN przeznaczyć na coś innego.

Co do maga - pozostałe punkty zainwestuj chociaż trochę w jakikolwiek skill miecza, czy to jedno czy dwuręcznego. Nieraz coś zdoła podbiec i wtedy może być krucho. Szczególnie na początku.

A czy ktoś powiedział, że ma być łatwo? Napisałem to w pierwszym poście, to ma być czysty mag


Moje schematy opierają się czysto na matematyce, doliczcie sobie jak by co te bazowe 50 PN do wykorzystania po wizycie na Irdorath

[Nederland]

Przyklejony.

[Krz90]

Jeśli nie potrafisz grać na lekkim pancerzu i potrzebujesz na 4 rozdział średni pancerz to już nie mój problem a skórowanie to nie jest potrzebne jak jesteś czeladnikiem i kasy ci brak to też twój problem a miecze jak sobie wykuwasz na dany rozdział to musisz nauczyć się grać a na 2 rozdział wystarczają mi zbroje te które są dostępne.

[xeroloth]

Proszę cię, skończ, bo widzę, że zabrakło ci konkretnych argumentów. No chyba, że chcesz zarobić bonusa i przerwę od forum na jakiś tydzień to da się załatwić, pisz dalej głupoty.

Tą grę znam od podszewki, więc mi nie mów co potrafię, a czego nie.

[Nederland]

Napisał Krz90

Jeśli nie potrafisz grać na lekkim pancerzu i potrzebujesz na 4 rozdział średni pancerz to już nie mój problem a skórowanie to nie jest potrzebne jak jesteś czeladnikiem i kasy ci brak to też twój problem a miecze jak sobie wykuwasz na dany rozdział to musisz nauczyć się grać a na 2 rozdział wystarczają mi zbroje te które są dostępne.

Ten temat powstał po to, by problemy rozwiązywać. Tak więc, zamilcz.

Hmm, nie pamiętam czy w Nocy Kruka zaczynamy na lvl 0 czy 1 ? Bo jeśli na 1 to musisz sobie 10pkt. umiejętności wszystkich odjąć jeśli build'y są na 45.
Paladyna z kuszą nie trzeba skazywać na broń dwuręczną
Ogólnie fajne, ale mocno spersonalizowane, stąd trzeba ten temat uzupełnić jeszcze o parę konkretnych, jeśli to kompedium.

[reshi]

Według mnie ŁS powinien mieć kuszę ale nie pakować w nią umiejętności tylko w zręczność żeby była jako taka mała pomoc jak np gdzieś wskoczysz i chcesz nawalać to wtedy wystarczy dobry atak a już nie celność tak ważna bo cię nie zaatakuje to można walić nawet 1h