Całkiem niedawno w telewizorni puszczali animowany "Sen czy jawę" (oryg. "Waking Life" - TV4 do boju). Naprawdę kawał dobrego rzemiosła, w warstwie surrealistycznej kreski szczególnie. Cała fabuła to, nie nazywając na wyrost, perypetie młodego człowieka, starającego się odnaleźć granicę pomiędzy tytułowymi dwoma stanami, obsypana grubą warstwą przemyśleń. Coś dla maniaków animowanej filozoficznej rozkminy na bazie: "co?", "jak?", "po co?" i "dlaczego tak, a nie inaczej?". Sam daję mu mocną szóstkę. Z hakiem, bo czasem lubię taką niezobowiązującą filozoficzną gadkę.
__________________
Mag bitewny * Znawca sztuk magicznych
Ostatnio edytowane przez Fremen : 22-07-09 o 23:48.
|